Kontakt z nami

Technologia cyfrowa

Co łączy pozew prezydenta Trumpa i nowa aplikacja GETTR: obalenie Big Tech

DZIELIĆ:

Opublikowany

on

Używamy Twojej rejestracji, aby dostarczać treści w sposób, na który wyraziłeś zgodę, i aby lepiej zrozumieć Ciebie. Możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

W środę prezydent Donald J Trump ogłosił że zlikwiduje monopol Big Tech. Facebook i Twitter to jego dwa główne cele, ale konsekwencje jego prawnej walki będą wkrótce odczuwalne w całej branży.

Podczas jego urzędowania żadna partyzantka nie mogła osłabić wpływu obecności Trumpa w Internecie na świat. Zrewolucjonizował sposób, w jaki światowi liderzy korzystają z mediów społecznościowych, zdobywając za swojej kadencji ponad 88.9 mln obserwujących na Twitterze. Ale ten sam głos został uciszony, a Twitter na stałe zawiesił jego konto @realDonaldTrump, a wielu innych gigantów mediów społecznościowych założyło mu kaganiec na całe życie.

Zapewniając bezpieczeństwo użytkowników, platformy takie jak Twitter i Facebook nieustannie atakują konserwatywne głosy. . Zamiast tego wielu postrzega swoje działania jako nadzór. Wzrasta opinia, że ​​zamiast skupiać się na uzasadnionych kwestiach, takich jak treści promujące samookaleczanie i szkodliwą politykę tożsamości, te imperia mediów społecznościowych zainwestowały miliony w wyciszanie opinii, z którymi się nie zgadzają.  

Decydują się zrazić zwykłego człowieka za swoje przekonania polityczne, płacąc jednocześnie nielicznym wybranym elitom. To stworzyło świat, w którym giganci mediów społecznościowych stali się „de facto cenzurą” elit u władzy, jak powiedział prezydent Trump w swoim przemówieniu.

Tylko czas pokaże, czy działania prawne prezydenta Trumpa wywołają globalny nacisk na pociągnięcie Big Tech do odpowiedzialności za ich niezgodne z prawem działania w USA, Wielkiej Brytanii, Europie i poza nią. Jednak rosnąca uwaga poświęcana cenzurze, zakazowi cieni i jawnemu umieszczaniu na czarnych listach całych społeczności i przekonań politycznych mówi sama za siebie.  

Dyrektor generalny GETTR Jason Miller, były główny rzecznik prasowy i starszy doradca prezydenta Trumpa, wykorzystał tę frustrację dzięki swojej nowej platformie mediów społecznościowych. Stworzona w celu przeciwdziałania cenzurze „wielkiej technologii”, GETTR jest bezstronną platformą mediów społecznościowych, której celem jest ochrona wolności słowa i przeciwdziałanie kulturze anulowania.

Niezależnie od ideologii, aplikacja GETTR ma również do końca roku stać się najbardziej zaawansowaną technologicznie platformą. Etos projektowy platformy polega na zapewnieniu funkcjonalności i funkcjonalności nadążania za przemyśleniami i pomysłami użytkownika, a nie odwrotnie. Platforma pozwala użytkownikom udostępniać więcej i dłużej w porównaniu z konkurencją: każdy, kto dołączy, otrzymuje na przykład 777 znaków, 3-minutowe limity przesyłania filmów i najnowocześniejszą funkcję edycji.

reklama

GETTR odnosi się również do powszechnej frustracji cenzury opłacanych pracowników socjalnych, która była świadkiem odejścia najbardziej znanych członków twórców Patreon: Sama Harrisa, Dave'a Rubina i Jordana Petersona.

Dzięki tradycyjnym modelom możliwości zarabiania i całe źródła utrzymania są tracone ze względu na budzącą lęk etykietę „nieprzyjazności dla reklamodawców”. GETTR wprowadził nowatorską funkcję napiwków, co oznacza, że ​​użytkownicy nigdy nie będą demonetowani za swoje przekonania polityczne. Miller chce „oddać kontrolę ludziom” — użytkownicy będą spać spokojnie, wiedząc, że ich treści nie znajdą się w kieszeniach Marka Zuckerberga i Jacka Dorseya.

GETTR przemawia do tych, którzy wierzą, że agencja jest dokładnie tym, co straciliśmy wraz z nadejściem naszego obecnego wieku. A od premiery 1 lipca zarejestrowało się już 4 milion użytkownikówth, jest oczywiste, że Miller uderzył we wspólny nerw: ci, którzy stracili wiarę w system, w którym północnokoreańscy urzędnicy rządowi mogą mieć konto na Facebooku lub Twitterze, ale były demokratycznie wybrany prezydent nie.

Pozywając Marka Zuckerberga i Jacka Dorseya oraz ich imperia medialne, Trump prowadzi popularną wojnę przeciwko temu reżimowi cenzury. Wspierany przez America First Policy Institute, organizację non-profit skoncentrowaną na wspieraniu wolności słowa, prezydent Trump będzie postrzegany przez swoich zwolenników jako broniący innych wolnomyślicieli w polityce, ale wszystkich globalnych internautów, którzy zostali uciszeni w naturze.  

Udostępnij ten artykuł:

EU Reporter publikuje artykuły z różnych źródeł zewnętrznych, które wyrażają szeroki zakres punktów widzenia. Stanowiska zajęte w tych artykułach niekoniecznie są stanowiskami EU Reporter.

Trendy